wszyscy myślą, że to dno. ale na dnie tak nie wieje...


W procesie tym zmianę jednego czynnika stale potęgować będzie w sposób okrężny
reakcja drugiego czynnika itd." .
G. Myrdal: Teoria ekonomii a kraje gospodarczo nierozwinięte. Warszawa 1958, s. 28.
Tamże, s. 29.
Tamże, s. 37.
204
Jacek Tarkowski
Koncepcja Myrdala jest nacechowana pewnym elementem fatalizmu. Jeśli system,
obojętnie czy jest nim miasto, fabryka, region czy kraj, zacznie się już poruszać w jakimś
kierunku, to mechanizm okrężnej, kumulatywnej przyczynowości będzie go dalej popychał
w tym samym kierunku, z rosnącą szybkością i natężeniem. Myrdal podkreśla, że istota tego
mechanizmu nie polega na tym, że jest tu wiele sił, które działają w tym samym kierunku, ale
że: „czynniki zmienne są tak ze sobą splecione wskutek przyczynowości okrężnej, że zmiana
któregokolwiek z nich prowadzi do zmiany innych, przy czym zmiany wtórne podtrzymują
pierwotną, podobnie też działają zmiany trzecie itd. .
Wyżej przedstawiony paradygmat jest nicią przewodnią, która przewija się przez
całość naukowego dorobku Myrdala. Pojawia się już w jego słynnym studium problemu
murzyńskiego w Stanach Zjednoczonych, potem jest w pełni rozwinięty w Economic
Theory. Myrdal powraca do tej idei w Asian Drama i w The Challenge of World
Poverły12. Jego podejście może rzucić nieco światła na zagadnienie kryzysu i reform
w Polsce i innych krajach socjalistycznych. Gospodarki przynajmniej kilku z tych krajów znajdują się w stanie zapaści. Widać w nich wiele z symptomów procesów kumulatywnego niedorozwoju i zacofania. Zmiana takiego trendu, jak już wiemy, jest szczególnie trudna. Pierwszym etapem musiałoby być zatrzymanie błędnego koła, które obraca się z rosnącą prędkością ku zacofaniu, zanim zmieni ono kierunki swojej rotacji w stronę
rozwoju i dobrobytu. Złożoność mechanizmu, wielkość jego elementów i jego samona-
pędzający się charakter czyni takie zadanie ogromnie trudnym, jak tego dowodzą liczne
przykłady nieudanych prób rozwojowych w zacofanych krajach Afryki, Ameryki Południowej i Azji.
Kumulatywne zacofanie w Polsce
Podstawowym twierdzeniem tego artykułu jest to, że w polskim systemie ekonomicznym, społecznym i politycznym działa mechanizm okrężnej, kumulatywnej przyczynowości, który popycha system coraz dalej i dalej w stronę zacofania. Chciaż poziom, na jakim ten proces przebiega, jest znacznie wyższy niż w krajach Trzeciego Świata, to
sama logika procesu jest identyczna.
Zastosowanie podejścia Myrdala do Polski może wywołać krytyczne reakcje wobec
jawnie pesymistycznych konkluzji i redukcji statusu naszego kraju do poziomu państw
Trzeciego Świata. Jednak kryzys w Polsce zaczyna być stanem permanentnym. Wystarczy sobie uświadomić, że otwarty, ostry i wielowymiarowy kryzys rozpoczął się w sierpniu 1980 r., podczas gdy kryzys ekonomiczny, w bardzo ukrytej formie, zaczął się już w drugiej połowie lat siedemdziesiątych. Nawet jeśli zaakceptujemy tezę, że polityczny
rozwój wydarzeń w lalch 1980-1981 uniemożliwił wprowadzenie reformy gospodarczej
(co nie wydaje się prawdą), to pierwszy etap reformy oficjalnie został zainicjowany w
1982 roku. Od tego czasu osiągnięto jedynie nikły postęp w przezwyciężaniu kryzysu
i we wdrażaniu reformy. Wszystkie pozytywne zmiany, które propaganda opisuje jako
Tamże, s. 38.
' G. Myrdal: An American Dilemma. New York 1944; tegoż: An Inąuiry inlo the Povcrty of Nanons.
New York 1968; tegoż: The Challenge of World Poverty. New York 1970.
Polski kryzys...
205
osiągnięcia reformy, są na tak małą skalę, że w najlepszym wypadku mogą jedynie
opóźniać ruch błędnego koła, ale nie są w stanie ani go zatrzymać, ani odwrócić
kierunku jego obrotu.
Chociaż niektórzy członkowie politycznego establishmentu prezentują optymistyczny obraz poprawy ekonomicznej, to jednak nie tylko opozycja, ale nawet członkowie takich oficjalnych ciał jak Rada Społeczno-Gospodarcza przy Sejmie nie podzielają tych
optymistycznych wizji. W swojej ocenie procesu wdrażania reformy gospodarczej za rok
1987 Rada stwierdziła, że jej: „krytyczna ocena form, dróg i środków rozwiązywania
bieżących i systemowych problemów społeczno-ekonomicznych, jaka została wyrażona
w poprzedniej opinii, w swych podstawowych punktach jest nadal aktualna"13.
Można więc stwierdzić, że kryzys w Polsce stał się trwałą cechą politycznego

v