ďťż

wszyscy myślą, że to dno. ale na dnie tak nie wieje...

Chlubnie kieruje tym polskim żywiołem, który coraz większe zdobywa tam obywatelstwo, czeœć, uznanie jako żywioł odznaczajšcy się wykształceniem i prawoœciš.
W Czerniowcach jest willa zmarłego niedawno Urbańskiego, który będšc za życia zwolennikiem sztuk pięknych, zapisał jš testamentem krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych.
Oprócz Polaków wiele tu jest Niemców, Rusinów, Rumunów, Żydów; miasto jest mniej więcej poliglotyczne; po polsku jednak można się wszędzie rozmówić, w urzędach, w magazynach, na ulicy, z ludem, tak w mieœcie jak i w okolicy.
Po drodze z Czerniowiec do Białej Krynicy wieœ zwana H1 i-b o k š, leżšca w głębokim parowie, jest tak cudownš, iż prawie zdumiewa oczy. Zasiedlona przez Rusinów, odznacza się również pięknoœciš ludu.
Za Hlibokš w niedalekiej przestrzeni leży stacja Czerepkow-c e, skšd właœnie dojeżdża się do Białej Krynicy.
Zatrzymawszy się chwilę w Czerepkowcach najšłem konie do Białej Krynicy. Przejeżdżajšc przez rzekę Seret, którš w bród się przebywa, już dostrzegłem rosyjskie tak zwane powózki, czyli wozy o jednym koniu w duhę zaprzężonym. Widok ten wzbudził we mnie pewne zdziwienie, którego od dawna nie doœwiadczałem. WoŸnica, który mię właœnie wiózł, zaczšł krzyczeć: Lipowany! Lipowany! Tym bowiem imieniem zwš wszędzie tutaj wszystkich Rosjan, czyli jak mówiš kacapów, zamieszkałych na Bukowinie.
Minšwszy parę wiosek rusińskich po drodze, już się z daleka na obszernej równinie spostrzega cerkwie wyniosłe; w takim zamożnym pozorze - niezwykłym sš tu zjawiskiem.
Przed Białš Krynicš jedzie się stepem dziewiczym bez drogi, kędy się komu podoba. Jest to obszerna tak zwana tołoka lub tłoka, na której bydło się pasie, chodzšc po niej, gdzie oczy wiodš. Widok iO milę od Radautz leży na wzgórzu metropolia lipowańska - Miała Kiernica z œwiecšcymi kopułami swych cerkwi.
20
Jest to rozległe sioło liczšce 4 000 mieszkańców, ale tak dalece od wszystkich innych odmienne, tak osobliwe, że każdemu, kto tylko doń wstšpi, zdaje się, jakoby był przeniesiony w okolice Moskwy. Domy zbudowane [sš] w stylu wielkorosyjskim i wszystkie szczytami (tj. bokiem) zwrócone do ulicy.
LUD
Ruœ Węgierska
"Ugorskš" a raczej Uhorskš Rusiš zowie się Ruœ Węgierska, tj. ta częœć podkarpacka Węgier, którš zamieszkujš Rusini, a której nie należy brać za jedno ze Słowacjš, tj. z hrabstwami zachodnimi, w których mieszkajš Słowacy.1
Najwięcej Rusinów żyje w hrabstwie użhorodzkim, czyli po madziarski Ungwarskim; kto by w Warszawie był osobiœcie obeznany z tš Rusiš, niewierny, ale znamy takš osobę w Moskwie; jest to pan Wiktor Kimak, inspektor VI gimnazjum, były redaktor czasopisma "Œwiat", które wychodziło w Użhorodzie2.
I. Szaraniewicz (w rozprawie Zaczštki słowiańskie u stoku Karpat3) mówi, że po upadku Awarów za Karola Wielkiego, a przed wtargnięciem Madziarów, południowo-wschodnie stoki Karpat zajęli Boł-garowie, nim pocišgnęli póŸniej na południe. I dzisiaj tzw. Dolniacy (Dolyszniaky) mieszkajš u podnóża południowych stoków Karpat w komitacie szatmarskim i w dolnych częœciach komitatu ungwar-skiego, którzy zmianš szczo na szto w wymowie zdradzajš swe pochodzenie bułgarskie.
Od lewego brzegu Popradu, daleko za jego wyłomem sięgała Ruœ Halicka, która w XII wieku oddzieliła się od W. Ks. Kijowskiego. W Osturni za Popradem dziœ jeszcze mieszkajš górale Rusini niczym innym od polskiej braci nie różnišcy się, tylko ruskš słów wymowš.
1 "Wędrowiec" 1880 nr 10 s. 160.
2 Nasz Słownik geograficzny Królestwa Polskiego [T. 15 Warszawa 1880-1902
s. 561] obejmuje Ruœ Uhorskš.
• I. Sznrnnicwiez Zaczštki słowiańskie u stoku Karpat. Lwów 1870 s. 14-15.
Pochodzenie i siedziby Hucułów1
Hucułowie, mieszkańcy pogórza karpackiego na Pokuciu i Bukowinie w czasach dawnego Księstwa Halickiego, i na południowej pochyłoœci Karpat w Węgrzech, sš ostatnimi szczštkami koczowniczych narodów dawnych czasów, więc też wedle dowodów językowych <^narzeczowych^> i wedle dziejów południowo-ruskich - potomkami starożytnych Uzów. Go się tyczy pierwiastku i powagi imienia Hucuł, jest ono, nie baczšc na niektóre przypadkowe podobne dŸwięki w południowo-ruskim narzeczu, istotnie obcym, skšdinšd i póŸniej do Słowiańszczyzny naniesione i przyjęte2. Inaczej się z nim .spaja w samym huculskim narzeczu, wyzffam znacznie udatnego dzielnego męża; (porównaj uzko-pieczeniewskie nazwy osób: Ucah, Ucak, Ucar, Arbuc). Albowiem rozbierajšc wedle prawideł narzecza ruskiego wyraz Hucuł, znajdziemy inne składu jego pierwiastkowego poczštki. Gdyż h jest południowo-ruskim przydechem, równie jak i wsuwajšce się w wszędzie przed samogłoskami, na przykład: horich, worich - orzech; ul jest czšstkš (articulus) wołoskš czyli rumuńskš, jak np.: Turkul - Turek, Niamcul - Niemiec. Pozostajšcym więc pierwotnym korzeniem jest uc, a w korzeniu tym skrywa się pamiętna nazwa narodu (uc, uz) powtarzajšca się w formach: Ozi, Jezi - Uzi.
1 Jan Dalibor Vahylevye Huculope, obyvatele \ychodnjho pohorj karpatskeho.
"Ćasopis Ćeskeho Museum" 1838 z. 4 s. 475-486. [Fragmenty artykułu. W tłu
maczeniu O. Kolberga z oryginału czeskiego wprowadzono niewielkie zmiany
stylistyczne.]
2 Podług wykładu Ł. Gołębiowskiego (Lud polski... s. 13) nazwa Hucuł pochodzi
od czasosłowa koczować, w znaczeniu: pasterski żywot wieœć, co z czasem prze
mieniło się w: Koczu! - Hucuł. Ale ten wykład, bez żadnego uzasadnionego
dowodu, oanowany jedynie na pewnym podobieństwie dŸwięków, jest zupełnie
22
23
Starożytny naród Uzów, w ruskich latopisach także Torki mianowany, należał do plemienia tureckiego, a wpleciony w żywot polityczny Rusi, bšdŸ jako przyjaciel i sprzymierzeniec, bšdŸ jako wróg w domowycb rozterkach, licznie się przeszczepił w naród słowiański. Sšdzimy tedy, że nie będzie zbytecznym nieco obszerniej dotknšć się osnowy jego dziejów, zwłaszcza, że przez to łatwo będzie [można] uznać Uzów za przodków Hucułów.

v