wszyscy myślą, że to dno. ale na dnie tak nie wieje...

Na przykład rytm
sensoryczno-motoryczny jest to specyficzny rytm fal mózgowych (12-16 cykli na sekundę) generowany przez korę czuciowo-ruchową. Fale mózgowe kota przepuszczano przez specjalne urządzenie filtrujące, które elektrycznie uruchamiało aparat dozujący pokarm, gdy tylko pojawiły się "właściwe" fale.
Mózg głodnego kota miał zatem za zadanie wytworzyć więcej fal o rytmie sensoryczno-motorycznym, tak aby kot dostał jedzenie. To, czy głodny kot będzie jadł czy nie, zostało całkowicie uzależnione od tego, czy jego mózg potrafi zmienić rytm swoich własnych fal.

Po dwudziestu sesjach treningowych właściwe rytmy były wytwarzane częściej niż przedtem. Następnie, gdy kota przestano nagradzać za wytwarzanie tych rytmów, mózg zmniejszał ich "produkcję" (podał Chase, 1973).



Przypuszczalnie niewielu jest uczniów zdolniejszych i pilniejszych od mózgu - co wykazały dalsze badania, w których występowanie rytmu sensoryczno-motorycznego u kotów warunkowano tak, aby pojawił się tylko w jednej półkuli mózgowej. Gdy koty te spały, wówczas tylko ta jedna strona mózgu była nadal pod wpływem tego, co nauczyła się robić w czasie czuwania.

Najbardziej ekscytujące ze wszystkich jest chyba eksperyment M. B.
Stermana (1971), w którym porównywano reakcję na pewną trującą substancję, jakie występowały u kotów ćwiczonych w regulowaniu aktywności elektrycznej swego mózgu i kotów nie poddawanych żadnemu specjalnemu treningowi. Sterman mówi o ćwiczonych kotach co następuje:



"Interesujące było obserwowanie tych zwierząt. Chociaż były one ćwiczone dużo wcześniej, zdawały się opanować wyładowania występujące w ich mózgach przez przyjęcie dziwacznej, nieruchomej postawy, częste gapienie się w przestrzeń lub wpatrywanie się w nieruchomą, podniesioną łapę. Najwyraźniej nauczyły się, jak hamować aktywność ruchową i w ten sposób opóźniać, a nawet zapobiegać wystąpieniu reakcji ruchowych (drgawek) wywoływanych działaniem tego niezwykle toksycznego środka".



Nasze potencjalne możliwości, jeśli chodzi o programowanie własnego mózgu w taki sposób, by wykorzystać go do podtrzymywania i wzbogacania naszego życia, wydaje się nieograniczone.





Streszczenie rozdziału





Naukowe badania nad mózgiem ludzkim rozpoczęły się na początku XVI wieku.
Zakładając, że ciało i mózg mają charakter mechanistyczny, w odróżnieniu od spirytualistycznej duszy, Rene Descartes przezwyciężył religijne obiekcje wobec badania funkcji mózgu.

Ci psychofizjologowie, którzy poszli w ślady Descartesa, skłonni są przyjmować podejście |redukcjonistyczne - starają się oni zrozumieć złożone procesy zachowania, badając prostsze zjawiska neurologiczne czy
biochemiczne. Wielu innych psychologów wybiera podejście |holistyczne, badając organizm jako całość, nie jego funkcjonujące elementy.

Wymagania środowiska kształtują cechy żyjących gatunków, ponieważ zapewniają przetrwanie i reprodukcję tych jednostek, które mają największą zdolność przystosowania się. Przekazywanie cech z pokolenia na pokolenie dokonuje się za pośrednictwem |chromosomów; składają się one z |genów -
długich skręconych spirali kwasu dezoksyrybonukleinowego (DNA). |D|N|A kieruje reprodukcją komórek organizmu i wytwarzaniem protein. |Mutacje, czyli zmiany w strukturze DNA, mogą powodować korzystne lub niekorzystne zmiany w organizmie przekazywane przyszłym pokoleniom.

W rozmnażaniu płciowym dwie |komórki |zarodkowe (męski |plemnik i żeńska
|komórka |jajowa) łączą się tworząc |zygotę - pojedynczą komórkę, która rozwinie się w nowego osobnika. Ponieważ zarówno plemnik, jak i komórka

v