wszyscy myślą, że to dno. ale na dnie tak nie wieje...

We wszystkich tych krajach zarówno miejscowy, jak i obcy biznes może działać prawie z taką samą swobodą prawną jak w Europie i z niewiele większym ryzykiem, a dodatkowe okoliczności sprzyjające to duży brak kapitału oraz obfitość siły roboczej, co gwarantuje pokorną akceptację niskich płac.
Taka sytuacja panuje prawie w całej Afryce z wyjątkiem Libii, która ma dużo ropy i mało ludności, choć pożytek ma z tego niewielki. To, co oferuje rynek - najtańszą siłę roboczą i obfitość bogactw naturalnych - zabierają rządy, które nałogowo zabraniają, konfiskują, wydają niemożliwe do spełnienia przepisy i od czasu do czasu wymuszają haracz. Nawet jeśli mocarstwa kolonialne za swych najlepszych czasów zrobiły coś dobrego, to nie ma po tym śladu, zważywszy zło przenikające pozostałe po nich struktury państwowe. Po uzyskaniu niepodległości niektórzy afrykańscy władcy stali się krwiożerczymi potworami lub złodziejami na gigantyczną skalę lub tym i tym równocześnie. Niektórzy zostali świętymi bezinteresownej łaskawości. Większość nie różniła się tak bardzo od swoich odpowiedników na całym świecie, starając się rządzić tak skutecznie, jak to bvło możliwe, przynajmniej czasami, a poza
284
Turbokapitalizm
tym bogacąc się, też nie dużo bardziej niż inni polityczni przywódcy na świecie. Jednak wszyscy oni, zarówno potwory, jak i święci, zostali pozbawieni zdolności działania przez państwowe struktury przeniesione z Europy, gdzie powstały pod warunkiem istnienia dość skutecznego, uczciwego i na ogół lojalnego personelu, zaś w Afryce ten personel stanowili urzędnicy rozpatrujący przedłożone im dokumenty tylko po otrzymaniu łapówki, żołnierze nie broniący niczego prócz swego prawa do pełnego żołądka bez pracy, policjanci terroryzujący kierowców jako przydrożni rabusie, celnicy i poborcy podatków przyjmujący więcej łapówek dla siebie niż pieniędzy do kasy państwowej. Jeśli w ogóle można uprawiać jakąś politykę przy tak wypaczonych mechanizmach, będzie to polityka etatystyczna: rządzący, którzy są właścicielami państwa pod każdym względem, naturalnie wolą państwową własność wszelkiej infrastruktury i przedsiębiorstw przemysłowych.
Przy takiej ogólnej dyspensie faktyczne warunki są różne w poszczególnych krajach i okresach. Aktualnie np. w Beninie, Gabonie i zdewastowanej Ugandzie rządzący prowadzą politykę wolnorynkową, zaś Ghana, Kamerun, Wybrzeże Kości Słoniowej, Kenia, Senegal i Zimbabwe są zdecydowanie etatystyczne, choć skądinąd oferują znośne warunki dla różnych dziedzin lokalnego, a nawet obcego biznesu. Natomiast w Algierii, Angoli, Burundi, Kongo-Brazzaville, Kongo (dawny Zair), Liberii, Mozambiku, Ruandzie, Sierra Leone, Sudanie i Somalii zniszczenia z powodu niedawnych lub jeszcze trwających konfliktów wykluczają praktycznie wszystkie formy biznesu na większą skalę z wyjątkiem wydobycia kopalin, utrzymującego swoje własne siły bezpieczeństwa. Poza tym długa lista od Republiki Afryki Centralnej do Zambii - krajów, które ani należą, ani nie należą do światowej gospodarki, ponieważ choć możliwa jest w nich działalność gospodarcza, to tylko ta, w której osiąga się bardzo wysokie zyski, jest w stanie pokonać utrudnienia ze strony rozpadającej się infrastruktury lub zachłannych rządów. Ogólnie rzecz biorąc, zmiany w polityce mogłyby szybko usunąć większość przeszkód na drodze turbokapitalizmu w krajach dawnej komunistycznej Europy, w Ameryce Łacińskiej i Azji; jednak w Afryce musiałyby ulec zmianie kulturowe cechy odziedziczone po przodkach.
Wybrane kraje: 1985 i 1998
Kraje byłego kapitalizmu państwowego („komunistyczne"), z gospodarką obecnie prywatyzowane
Chiny Republika Czeska (proces zakończony)
Węgry Polska
Rumunia Federacja Rosyjska
Słowenia Ukraina (proces dopiero rozpoczęty)
Kraje szczątkowego kapitalizmu państwowego („komunistyczne")
Białoruś " *'• . Kuba
Korea Północna Wietnam
Kraje z gospodarką obecnie prywatyzowaną lub deregulowaną
Argentyna
Chile
Indie
Japonia
Meksyk
Hiszpania
Australia
Francja
Włochy
Korea Południowa
Peru
Turcja
Kraje z pełną gospodarką turbokapitalistyczną
Hongkong Nowa Zelandia
Singapur Wielka Brytania
Tajwan
Stany Zjednoczone
286
Turbokapitalizm
CHINY
1985
1998
Rola władz państwowych, regionalnych, lokalnych w gospodarce
Własność w sektorze przemysłowym
Czy odbywa się proces prywatyzacji?
Własność w sektorze usług
Czy odbywa się proces prywatyzacji?
Własność ziemi uprawnej
Czy odbywa się proces prywatyzacji?
Bariery dla handlu zagranicznego
Cła
Czy wymagane są licencje?
Kontyngenty
Dokuczliwe bariery pozacelne
Ograniczenia inwestycyjne
Limity importowanych usług
Bariery dla krajowej konkurencji
Publiczna własność banków
Prywatna własność banków
Czy rozpoczęto prywatyzację banków?
Ograniczenia działalności banków
Działalność rynku akcji
Centralne planowanie gospodarki
Stopień regulacji za pomocą:
biurokratycznej kontroli
koncesjonowania
prawie całkowita przeważająca
b. wolno /częściowo* postępuje
całkowita prawie całkowita
nie wolno /częściowo
w trakcie rozpadu szczątkowa
tak prawie zakończona
*¦ bardzo wysokie
*¦ *. bardzo restrykcyjne
** bardzo restrykcyjne
** "* tak***
bardzo liczne . < liczne
** bardzo liczne
>* "^ całkowita prawie całkowita
nie istnieje bardzo mało
nie zapowiedziano
nie dotyczy tak
nie istnieje « rynek wschodzący
tak nie
całkowita wysoki***
wysoki wysoki***

v