wszyscy myślą, że to dno. ale na dnie tak nie wieje...

I tak pozostanie jeszcze do odrzucenia wiele prac o niewielkiej
wartości, i to zarówno jeśli chodzi o marksistów, jak i o rozsądnych nie-marksistów. Są to pozbawione
całkowicie sensu pewne działy nauk społecznych, jak np. liczne wypady psychoanalityków w dziedzinę
„teorii” historycznych czy socjologicznych, których wynikiem są oczywiste stwierdzenia wypowiadane w
zawiłej formie; tak samo jak wiele prac z dziedziny polityki utrzymanych w duchu metafizycznym i
apologetycznym.
Ostrzeżenia te nie są przeznaczone tylko dla marksistów lub dla marksistów pewnego specjalnego
rodzaju. Ostrzeżenia te są konieczne po prostu dlatego, że każda nauka społeczna jest tak oplątana siecią
ideologii, apologetyki i agitacji politycznej, że jest niezmiernie trudno wyeliminować to, co posiada
wartość obiektywną. Nawet te wartościowe elementy – w wypadku gdy zostaną odizolowane i gdy nadaje
im się specjalne znaczenie – znajdują natychmiast zastosowanie polityczne, a często wydzielone zostały
właśnie w tym celu. Byłoby rzeczą o wiele prostszą – wielu marksistów uległo tej pokusie – uważać
wszystko za złe, co nie jest zawarte w dziełach „klasyków” marksizmu i w pracach „autorytatywnych
komentatorów” tych dzieł. Byłoby to prostsze, lecz jednocześnie absurdalne. Można jedynie z uczuciem
melancholii śledzić bogatą i utrzymaną w jednym tonie literaturę polemiczną między marksistami i nie-
marksistami, która bardzo rzadko służy pogłębieniu naszego zrozumienia świata, choć czasami zdołała
wyjaśnić niektóre idee. Byłoby to również o wiele prostsze – lecz tylko nie-marksiści obrali tę łatwiejszą
drogę – zaprzeczać, iż możliwe jest w ogóle istnienie obiektywnej nauki. Chociaż poszukiwania w
dziedzinie nauk społecznych, które porównać można tylko z poszukiwaniami z zakresu nauk
przyrodniczych, są wyjątkowo trudne, nie mamy innego wyboru, jak je kontynuować. A marksiści, którzy
wiedzą, że myśl Marksa jest, jak dotąd, najważniejszym krokiem, jaki uczyniła ludzkość w dziedzinie
socjologii, powinni czuwać nad tym, aby poszukiwania te były prowadzone w sposób, który ma
największe szanse powodzenia.
– 7 –
© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
http://skfm.dyktatura.info/



v